Studenci UWM charytatywnie

- Młodzież przyszła do mnie i po prostu zapytała czy coś możemy zrobić, aby zarobić jakieś złotówki na odbudowę tej szkoły. Mieliśmy tysiące pomysłów i nagle przyszło nam do głowy, że świetną sprawą byłoby dać pokazy właśnie na Uniwersytecie Dziecięcym, żeby poniekąd dzieci jak i ich rodzice mogli przyczynić się do odbudowy spalonego gimnazjum w Wielbarku. I tak też się stało.

Rodzice chętnie wrzucali złotówki. Zbiórka pieniędzy okazała się owocna, zebrano dokładnie 706,40 zł.

- Samorządy, gminy czy województwa nie mają tylu pieniędzy aby natychmiast odbudować szkołę, więc myślę, że wszystkie inicjatywy społeczności, są potrzebne. Uważam, że ludzie się włączą - mówi pani Agnieszka, mama jednego z małych „studentów".

Na wykładach nie zabrakło również reprezentantów szkoły, obecni byli wicedyrektor gimnazjum i koordynator.

- Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni przede wszystkim tym, że tak daleko dotarła informacja o problemach naszej szkoły i że ludzie chcą pomóc w tym właśnie dzieci - stwierdza Krzysztofa Zdunek, koordynator.

Zajęcia były podzielone na dwie części. Pierwsza dotyczyła zagadnień z chemii, druga z fizyki. Na dzieciach największe wrażenie wywarło doświadczenie pt. aktywna piana.

- Ta piana była super - twierdzą Ola i Kasia. Chętnych do pomocy nie brakowało. Dzieciaki z zapałem brały udział w doświadczeniach i już czekają na kolejne spotkania.

Źródło: uwm.edu.pl