Czterysta trzydzieści przetargów ogłosił w 2010 roku Uniwersytet Warmińsko-Mazurski. Stawia to naszą uczelnię pod względem ich liczby w ścisłej krajowej czołówce. Mało która polska instytucja zrobiła ich więcej.
W ciągu kwartału do działu zamówień
publicznych UWM wpływa 500 wniosków w sprawie zamówień publicznych.
Dotyczą zarówno spraw pozornie małych, np. odczynników chemicznych, jak i
wielkich, np. budów nowych uniwersyteckich obiektów. W żadnym z nich
prawo nie daje UWM swobody. Ponieważ możliwości kadrowe Działu Zamówień
są ograniczone - to ku wygodzie zamawiających Dział przygotował
kategoryzację zamówień i harmonogram.
Ważną datą jest w nim 17 września 2011 r. Jest to ostateczny termin składania wniosków na zakupy realizowane w trybach przetargowych i finansowanych ze środków, których wydanie musi nastąpić do końca 2011 r. Skąd taki termin? W listopadzie 2010 r. do Działu wpłynęło 400 (!) wniosków przetargowych do zrealizowania jeszcze w 2010 r. przetargu.
Aleksandra Sasin przestrzegła jeszcze przed oddawaniem opisu przedmiotu zamówienia w ręce uczestników przetargu, nawet jeśli to jest jedyny dostawca towaru lub usługi. Nie należy także w tym opisie używać numerów katalogowych. Instytucje kontrolne są na takie procedury szczególnie uwrażliwione, konkurencja, która nie wygrała przetargu - zresztą też.
Kierowniczka zapowiedziała także, że po restrukturyzacji, którą właśnie przechodzi jej Dział pojawi się osoba do kontaktu, która każdemu zainteresowanemu wyjaśni, na jakim etapie jest jego wniosek dotyczący zamówienia publicznego.
Więcej informacji na stronie: www.uwm.edu.pl