Rok trudnych sukcesów i wielkich wyzwań

Na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Senat UWM jak zwykle podsumował miniony rok akademicki. Chociaż sprawozdanie z działalności przegłosował jednogłośnie - to jednak nikt nie pokusił się o jednoznaczną ocenę roku akademickiego 2009/2010.

Rok był bowiem trudny do przeżycia, a zatem i trudny w ocenie. Poza tym uniwersytet to struktura bardzo złożona i nie da się jej analizować na jednej płaszczyźnie.

Wystartowaliśmy w rok 2009/2010 z 32 tys. studentów, w tym 70 proc. na studiach stacjonarnych. Mieli oni do dyspozycji 49 kierunków (w tym 3 makro) i 131 specjalności. Oferta jest więc była bardzo bogata. W tym - jest jeszcze bogatsza - 53 kierunki. Wtedy o jednio miejsce na UWM starało się przeciętnie 2,3 osoby, w tym roku 2,03. Przed rokiem UWM przyjął ok. 13,4 tys. studentów. W tegorocznej rekrutacji - 11,2 tys. Wtedy największym zainteresowaniem cieszyły się: administracja, kierunek lekarski i weterynaria. W tym: - lekarski geodezja i weterynaria.

Aktywność kadry naukowej w pozyskiwaniu grantów na badania rośnie, tak pod względem ich liczby, jak i wartości. Skuteczność starań o nie jest podobna jak w poprzednich latach. Mniej więcej jedna trzecia wniosków złożonych do Ministerstwa Nauki
i Szkolnictwa Wyższego dostała dofinansowanie. Łącznie
w 2009/2010 r. pracownicy naszej uczelni realizowali 254 granty MNiSW na kwotę 15,6 mln zł (w 2008/2009 - 214 na kwotę 12,3mln zł). Niestety współpraca z podmiotami gospodarczymi już drugi rok z rzędu maleje. W minionym roku akademickim jej wartość wynosiła 3,1 mln zł. A w poprzednim - ok. 3,5 mln zł. To może budzić obawy, gdyż nauka w niedalekiej przyszłości ma być z gospodarką bardziej powiązana.

Nauka jednak nie dzieje się sama. Tworzą ją ludzie. W minionym roku akademickim przybyło nam 6 profesorów (11 profesorów rok wcześniej), 22 doktorów habilitowanych (17) i 33 doktorów (35).

Program inwestycyjny roku akademickiego 2008/2009 o wartość 250 mln zł - najbogatszy w historii UWM, w minionym - został jeszcze bardziej zasilony - do 410 mln zł. Do tego dochodzą nakłady na projekty badawczo-rozwojowe - z ok. 80 na ponad 112 mln zł i edukacyjno-szkoleniowe z 13 na ok. 26 mln zł. Kolejny więc rok UWM rozwijając się, pośrednio rozwijł zatem wszystkie współpracujące z nim podmioty, wśród których wiele pochodzi
z naszego regionu.

Wartość majątku UWM na koniec grudnia 2009 r. wynosiła 537 mln (408 mln zł (w grudniu 2008). Przyrost majątku czyli m.in. zakupy nowych gruntów, remonty i modernizacje plus duże wydatki na wynagrodzenia i usługi spowodował, że nasza uczelnia zamknęła rok 2008 deficytem ok. 4,2 mln zł, ale rok 2009 zamknęła już wynikiem 0. To skutek ograniczania wydatków i zwiększania dyscypliny finansowej. Te działania są kontynuowane w 2010 r.
i będą w 2011. Na pokrycie wydatków uczelnia zaciągnęła bowiem w poprzednich latach kredyty.

Mieliśmy tylko ok. 70 studentów zagranicznych z 14 krajów. Od nas z programu Erasmus wyjechało studiować zagranicą 213 studentów oraz 52 pracowników na staże. Nasi naukowcy realizują 14 projektów międzynarodowych, w tym 8 badawczych. Jaki zatem na podstawie tylko tych wyrywkowych danych był miniony rok akademicki? Pracowity i trudny i rokujący pracę oraz trud na rok 2010/2011. - Mogliśmy nie podejmować wielu wyzwań, które po drodze przed nami stanęły zastanawiał się głośno rektor prof. Józef Górniewicz. Mogliśmy, ale czy będą kiedyś łatwe czasy? Tworzymy przecież Uniwersytet nie dla siebie.

źródło: UWM


ostatnia aktualizacja: 2010-09-28
Komentarze
Polityka Prywatności