Uniwersytet Warmińsko-Mazurski zamyka trzy ośrodki zamiejscowe

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski jest największą uczelnią państwową w regionie. Wygaszane ośrodki zamiejscowe utworzono w 2001 roku.

"Teraz ich żywot się kończy, ponieważ wyczerpała się ich formuła, coraz mniej chętnych zgłasza się na studia. Ludzie wolą się uczyć w większych miastach, a nie takich małych miasteczkach. Trzymanie na siłę tych placówek w dobie kryzysu mijałoby się z celem" - tłumaczył Górniewicz.

W zamiejscowym ośrodku UWM w Rusocinie funkcjonował tylko jeden kierunek - technika rolnicza i leśna. W Braniewie w ostatnich latach można było studiować m.in. pedagogikę i stosunki międzynarodowe; inne kierunki z powodu braku chętnych zamknięto wcześniej. W Ostródzie podyplomowo kształcono na kierunkach resocjalizacja i socjoterapia oraz ekonomia.

Po wygaszeniu mniejszych ośrodków dydaktycznych UWM nadal będzie posiadał ośrodki zamiejscowe w Ełku i Szczytnie.

"To są większe miasta, w nich nie mamy żadnych problemów z naborem studentów" - powiedział rektor UWM.

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie zatrudnia w sumie 3,8 tys. osób i tym samym jest jednym z największych pracodawców w regionie. Uczelnia kształci na 49 kierunkach. (PAP)